Obecny skład REM:
Magdalena Bajer - Przewodnicząca Rady Etyki Mediów od 1996 roku.
Ryszard Bańkowicz
Tomasz Bieszczad
Teresa Bochwic - Wiceprzewodnicząca
Michał Bogusławski
Paweł Burdzy
Maciej Iłowiecki - Wiceprzewodniczący Rady Etyki Mediów
Helena Kowalik - Sekretarz REM trzecia kadencja
Marek Łochwicki
Roman Łuczkowski
Barbara Markowska
Marta Pionkowska
Łukasz Turski
A oto treść jednego z trzech oświadczeń wygenerowanych od początku roku przez to zacne ciało:
W związku z wypowiedzią w dniu 31 stycznia 2009 r. na antenie rozgłośni Radio Maryja Prof. Bogusława Wolniewicza (w programie prowadzonym przez Prof. J.R. Nowaka) REM oświadcza, że przyzwalanie na wykorzystywanie wolności słowa do szerzenia jawnie antysemickich poglądów zawartych w wymienionym powyżej wystąpieniu Prof. Wolniewicza oraz pozostawianie tego rodzaju wypowiedzi bez komentarza przez prowadzących audycję i zarząd stacji narusza podstawowe normy etyczne oraz obowiązujące w Polsce prawo. Wzywamy Radio Maryja do dołożenia wszelkich starań celem niedopuszczania do tego rodzaju wydarzeń w przyszłości.
Warszawa, 27.02.2009 r.
*************************************************
Kilka dni temu z dyrektorowania radiowej „Trójce” pod wpływem zakulisowych działań Agory przy życzliwym milczeniu strony rządowej poleciał Krzysztof Skowroński.
Chodzą słuchy (również „Gazeta Wyborcza” – coś ona wyjątkowo dobrze poinformowana w temacie - czyżby jakieś nowe „lub czasopisma” się kroiły? ) że z radiowej „Jedynki” na dniach zostaną zwodowani Tomasz Sakiewicz i Rafał Ziemkiewicz, a przecież wcześniej maszyna czyszcząca sczyściła już Prezesa Czabańskiego (ponoć bezprawnie – REM! Gdzie jesteś?!) i jego zastępcę Jerzego Targalskiego , Marcina Wolskiego, Jacka Sobalę (był dyrektorem „Jedynki”), Wojciecha Reszczyńskiego (były już wiceszef Informacyjnej Agencji Radiowej ) i wielu innych.
To co się obecnie wyprawia w oddziałach regionalnych to już są czystki na skalę niemalże jak w Sowietach za Stalina.
I teraz pytanie: po co nam taka fasadowa instytucja jak Rada Etyki Mediów, w której siedzą cicho mali, obleśni, tchórzliwi ludzie właśnie wtedy gdy mogliby zająć jasne stanowisko wobec tego co się dzieję wokół publicznych mediów? Czy w dobie obecnego kryzysu nie szkoda nam, społeczeństwu pieniędzy na utrzymywania grupy osób, która jest zdolna tylko do śledzenia i napiętnowania tego co ktoś powiedział na antenie Radia Maryja?
linki:
http://wyborcza.pl/1,75478,6328782,Koniec_radia_Sakiewicza_i_Ziemkiewicza.html
http://www.radaetykimediow.pl/oradzie.html
